 |
30 PDH Chruptaki Forum 30 PDH Chruptaki
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robak
forumus nałogus
Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z urojonego i poronionego Snu
|
Wysłany: Niedziela 17:20:23, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Przecież wszyscy wiedzą że to wina Żydów, Masonów i lobby amerykańskich Homoseksualistów... Taka prawda...
Dzisiejsza technika odbiera nam realny kontakt z drugim człowiekiem...
Powoli odczłowieczamy się...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kuba
forumus włamulus chciwus władus
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/10
|
Wysłany: Poniedziałek 11:26:17, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Forum nosi nazwę "dyskusyjne", ale czy często nei szukamy na nich opinii, rad, informacji do czegos... Oczywiście warto czasem podyskutować, ale szkoda jeśli miałoby prowadzić to do konfliktów.. Chociaż drugiej strony ciężko znaleźć czas żeby podyskutować, ale od czego są wspólne wyjazdy, czy chociaż droga ze zbiórki:) Żeby znależć jakiś kompromis proponuje brać mniej poważnie i zachowywać zasady bardziej "kuźnicowe" A co do opowiadania Paszczaku to może nikt nie komentuje, gdyż wszystkie komentarze znajdują sięw temacie bodajże "Naprawdę opowiadanie", który zamieściłeś w tym dziale ponad rok temu:) Sporo czasu już...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PaszczaK
forumus offtopus
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/10 Skąd: Wojowniku, nie chcesz wiedzieć, inaczej byś mnie zaatakował, a wtedy zginiesz
|
Wysłany: Środa 23:01:51, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Bieżący efekt motyla...
Piszcie o swoich przemyśleniach. Jestem bardzo ciekaw waszego podejścia!
Ostatnio w naszym rowerowych gronie stały się rzeczy, o których cytadela aż szumi. Pierwsza sytuacja dotyczy niejakiego Brzydala, kumpla, który jeździł na BMX’ie. Jeździł od 10 lat. Kilka razy miał coś złamane, nie raz był bliski poważniejszego wypadku. Dwa tygodnie temu zginął prowadząc samochód. 3 dni temu nasz kumpel, Pszczółka, skakał z niemałej wysokości. Zawsze tam skakał, prawie jako jedyny. Zawsze wszyscy się odsuwali, bo on brał rozpęd jak choroba i skakał. Zawsze ktoś mu mówił – „Ty się kiedyś roz***esz”.
Jak wyskoczył przerzutka wkręciła mu się w koło. Walnął całym ciałem i głową w drzewo i wyrzuciło go aż na asfaltową uliczkę. Był nieprzytomny. Gdyby nie kask, to by nie żył. Kask pękł. Jak go ocucili to 3 razy podczas 2 minut podchodził do roweru i mówił; „łe! Patrzcie! Co się stało z moją kierownicą!?(wyglądała jak rozgotowana parówka, a nie kawał wytrzymałego żelastwa) Ej kto to zrobił?!”. Stracił pamięć z ostatnich wydarzeń, ciągle ją tracił. Teraz jest w szpitalu na obserwacji.
Zastanawialiście się kiedyś, ile razy uniknęliście wypadku? Ile razy uniknęliście śmierci? Ile razy uratowaliście kogoś przed śmiercią? Ile razy uratowaliście kogoś nieznajomego? Czy czujecie się bohaterami?
Jest to coś, co nazwałem bieżącym efektem motyla. Spóźniłem się na autobus. Za autobusem, którym miałem jechać, jechał niecierpliwy biznesmen. Chciał wyprzedzić stojący na przystanku autobus, a ja wybiegłem, bo spieszyłem się do szkoły. Potrąciłby mnie. Ale na szczęście się spóźniłem. Ile razy uniknęliśmy wypadku? Takich sytuacji może być tysiące i tysiące różnych.
Mogłem przecież też kogoś uratować, no nie? Krzepiąca myśl. Poprawia moja poczucie własnej wartości. Mogłem sprawić, że ktoś gdzieś nie poszedł, a gdyby poszedł, to coś by mu się stało. Spójrzcie. Czyżbym sprzeciwił się słowom piosenki zespołu Farben Lehre? „Teraz już wiem jak nie czynić dobra złem”. Jeśli przez mój, teoretycznie, zły uczynek kogoś uratowałem? Jeśli to, że nie ustąpiłem miejsca w tramwaju skutkowało tym, że ten ktoś nie zginął. Dłuży ciąg bieżącego efektu motyla. Mimo, że składa się na to kilka czynników, czuję się współ-ratującym.
A jeśli siły wyższe i silniejsze niż my, nieważne jak kto je nazywa- czy Bogiem, czy losem – działają tak, by nas uchronić kalecząc? Czy Bóg pozwolił mi złamać nogę, bo wiedział, że za 2 tyg., gdybym miał sprawną nogę poszedł bym na rower i jakiś dresiarz by mnie zabił dla komórki. A skąd wie, że dresiarzowi nie będzie się jednak chciało i nie wyjdzie na łowy? A może nim też kieruje? A może Bóg robi to na wszelki wypadek? Czy Bóg nie mógł by działać profilaktycznie trochę mniej boleśnie? Chyba, że wie, że będę zbyt uparty, że oleję sprawdzian z chemii, że pójdę na rower, mimo, że szeptał mi do ucha, żebym się uczył?
Jak to wszystko powinniśmy nazwać? Może po prostu życiem? Może ciągiem przypadków? Może Boską ingerencją?
Czy waszym zdaniem, jedno, małe, pozornie nieważne zdarzenie może zmienić nasze życie? Moim zdaniem tak. Dlatego trzeba cieszyć się wszystkim! Bo wszystko skutkuje i wszystko wpływa na nasze życie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
natala
forumus nałogus
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Czwartek 0:45:15, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
bardzo fajne przemyślenie przemciu...fajnie ze ktoś je spisuje bo chyba wiele osób ma takie cenne myśli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Waluś
forumus głupkus
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 692
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/10 Skąd: Różany Potok:/ ale to i tak Umultowo:D
|
Wysłany: Czwartek 9:42:05, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
no to sa chyba najcxzestsze myśli jakie różnych ludzi nachodzą... a jedno małe wydarzenie moze zmienićzcie ale nie musiy to być wypadek:P a sytuacjitakich jak piszesz jest naprawde wiele, mozna by takie znaleźć na każdym kroku!!i to w banalnych sytuacjach - autobus stał na przejezdzie, spóźniłem sie na matme i nie pisałem kartkówki z której bym miał 1...- naprawde przemyslenia dobre, ale podaesz troche zbyt derastyczne przykłady..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robak
forumus nałogus
Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z urojonego i poronionego Snu
|
Wysłany: Piątek 0:03:05, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Eeeeee...
Przemyślenia fajne, ale co to ma wspolnego z muzyką(tytuł tematu)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PaszczaK
forumus offtopus
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/10 Skąd: Wojowniku, nie chcesz wiedzieć, inaczej byś mnie zaatakował, a wtedy zginiesz
|
Wysłany: Piątek 0:22:56, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
nic, tylko forum nie zaśmiecam
[kplogo] CO TO MA ZNACZY! ? NIE ZYCZE SOBIE ZASMIECANIA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|